Szef zespołu Ferrari zażądał szybkiego rozwiązania problemu, który doprowadził dzisiaj do utraty przez zespół kolejnego niemal pewnego podium.
Sebastian Vettel tradycyjnie stanowił w Austrii trzecią siłę za kierowcami Mercedesa jednak podczas zjazdu na aleję serwisową przy zmianie kół w jego aucie pojawiły się problemy z nakrętką mocującą tylne prawe koło, przez co ten po powrocie na tor spadł na czwartą pozycję, za Felipe Massę.To nie pierwszy taki problem w obozie Ferrari dlatego jego szef chce natychmiastowego przeprojektowania wadliwej części, przy okazji wychwalając zachowanie załogi i samego kierowcy.
„Mieliśmy problem z nakrętką i to nie pierwszy raz. Musimy to poprawić i upewnić się, że problem ten nie powtórzy się więcej.”
„To niebyła wina mechaników. To była nasza wina i my musimy to naprawić.”
„Przez głupią rzecz straciliśmy kolejne podium i musimy teraz to jak najszybciej naprawić. To nie pierwszy raz a dla mnie takie rzeczy są nie do zaakceptowania.”
21.06.2015 18:35
0
Powinni naprawić to wcześniej, bo już w tym sezonie kilka razy były problemy z nakrętkami. Co prawda wcześniejsze nie były aż tak dotkliwe, ale problem było już widać. No, ale nic, najważniejsze, żeby więcej się to nie powtórzyło. I tak nie jest źle patrząc na pit-stopy Ferrari.
21.06.2015 19:01
0
Facet mi się podoba. Przybył z innej branży ale widać że czuje temat. Takiego zarządzania w tej stajni brakowało. No i mogą sobie pozwolić na pracę nad nakrętki przy takim budżecie :)
21.06.2015 19:42
0
Chcą pozbawić Willamsa jedynej szansy pokonania Vettela?
21.06.2015 21:01
0
„To niebyła wina mechaników. To była nasza wina i my musimy to naprawić.” Jak to, Maurizio? Czyli jednocześnie wina mechaników i wasza? Oj, coś kręcisz ;)
21.06.2015 22:12
0
@4 Nasza czyli zespołu jako całokształt, a nie tego konkretnego mechanika który zmieniał to koło.
21.06.2015 23:43
0
Powinno być "nie była". Kempa, rozdziel spacją :D
22.06.2015 09:27
0
Tak, można podsumować jego słowa, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku, stanowi jeden team i wspólnie odpowiadamy za takie głupie błędy. Nikt nie jest winny! Fajnie, widać że Arrivabene czuje ucha pracy zespołowej, a to będzie ważne w przyszłej konfrontacji Ferrari na torach wyścigowych.
22.06.2015 13:14
0
A potem ludzie się dziwią, że nakrętki Mercedesa kosztują 2000 EUR. Te kilka punktów w sezonie może potem kosztować miliony - szczególnie w rywalizacji Ferrari vs Williams.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się